Posted in

Spa Aphrodite. Sunowe safari i termalne cuda

Spa Aphrodite

Powrót do słowackiego SPA Aphrodite. To była ostatnia stacja naszej podróży ‘Werona, Romeo i Julia’. Po dwóch latach wróciliśmy do miejsca, które odwiedziliśmy 5 sierpnia 2016 roku, kiedy to przechodziło ono znaczącą rozbudowę. Mimo braku dostępnych miejsc na booking.com, udało się nam zarezerwować pokój telefonicznie, komunikując się po polsku. Cena za nocleg wyniosła 110 EUR ze śniadaniem i z możliwością korzystania z atrakcji, co na tle innych ofert na naszej trasie okazało się najtańszą opcją.

Saunowanie w Słowacji: Całodzienny bilet do saun kosztował 50 EUR, co uwzględniając w cenie pokoju daje:

110 EUR − 2×50 EUR = 10 EUR

Nocleg w takiej cenie, wraz ze śniadaniem, to prawdziwa okazja, choć cena za korzystanie z saun wydaje się być wygórowana.

Spa Aphrodite

Spa Aphrodite: Wizyta w obiekcie klasy ‘Pałac Saturna Termy Rzymskie’ z pięcioma gwiazdkami była niezapomniana. Przy recepcji spotkaliśmy pracownika, który przypomniał nam o lokalnych zwyczajach – na dyskotece na Słowacji nie wypada komplementować dziewczyny, mówiąc, że jest ładna (nie zapamiętaliśmy dlaczego), i przypomniał co oznacza ‘laska nebeska’ (niebiańska miłość).

Spa Aphrodite

Natural SPA – nowy obszar saunowy: Nowo otwarty obszar saunowy, nazwany ‘Natural SPA’, oferuje prześcieradła w cenie biletu. Nasza podróż rozpoczęła się od wizyty we wrocławskiej plastikowej palmiarni, a kończy na sztucznej trawie, która, mimo że plastikowa, okazała się być praktyczna i przyjemna dla stóp.

Spa Aphrodite

Strefa Beztekstylna i Saunowe ZOO: W ogrodzie saunowym, od godziny 17:00, obowiązuje strefa beztekstylna, oddzielona jedynie symbolicznym napisem. Z basenu spoza strefy można podziwiać zachód słońca i cały obszar ‘Natural SPA’, co niesaunowym gościom może to kojarzyć się z saunowym safarii, czy nawet z ‘saunowem zoo’.

Doświadczenia Saunowe: Nasze doświadczenia saunowe były zachwycające, a dyżurujący tego dnia Robert Zidek, tak jak dwa lata temu, zapewnił nam niezwykłe wrażenia. Jego technika i sposób prowadzenia ceremonii były imponujące. Mamy wrażenie, że robił to przy 30% obłożeniu trochę dla nas, bo na ostatnim seansie żartobliwie przedstawił nas jako “inżynierów” z Polski. Przy składaniu mu podziękowań za tak miły dzień wyjaśnił, że jest to żartobliwie coś w rodzaju “jury”.

Spa Aphrodite

Kulinarne Doznania: Piwo serwowane w obiekcie było wyjątkowo wytrawne, a kolację przy ograniczeniach budżetowych polecamy spożywać w pobliskich restauracjach.

Podsumowanie: Zdecydowanie warto odwiedzić to miejsce dla doświadczenia saunowania, saunowego safari, cudownych właściwości wód termalnych (co potwierdził nasz znajomy, mający na to dowody 😉 ) oraz dla fajnej atmosfery, która tam panuje.

[2018-08-07]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *