Znaczne pogorszenie oferty zabawy saunowo-sylwestrowej w stołecznym uzdrowisku zainspirowało nas do szukania alternatywy w Krakowie. Intensywne poszukiwania zakończyły się połowicznym sukcesem. Wybraliśmy Saunapark Platinium na miejsce spędzenia sylwestrowego popołudnia, gdyż oferował swoje usługi najdłużej, ale niestety nie do 24:00.
Obiekt jest staro-nowy. Już w maju 2021 r. udostępniając bardzo zachęcające wizualizacje pewnie zapowiadano otwarcie w sierpniu. Ostatecznie sierpniowe otwarcie okazało się prawdą ale w 2024 r.
Stadion Wisły jest wyjątkowo gościnny dla pasjonatów saunowania. Gości dwa saunaria: Termy Krakowskie Błonia i Saunapark Platinium. Dla nas ta lokalizacja wiąże się podświadomie z problemami z zaparkowaniem. Przy obu wizytach towarzyszyły nam obawy o pozostawiony pojazd. Podobne odczucia mieliśmy odwiedzając ośrodek saunowy na warszawskiej Legii. Stadionowa fobia?
Wejście do budynku mieszczącego Saunapark Platinium nie złagodziło nastroju niepokoju, a w ciemnym holu pojawiły się wyraźne oznaki sylwestrowego kryzysu. Na półpiętrze kupiliśmy bilety i szczęśliwie, ze względu na występujące różnice płci, zespół został rozdzielony. Panowie wędrują dalej po schodach, a panie skręcają w lewo. Za kołowrotkami zwalnianymi przybliżeniem opaski przechodzi się do szatni.
Prysznic, przebranie się w szlafrok, a przede wszystkim przekroczenie progu właściwego saunarium rozwiały burzowe chmury.
Atrakcje Saunapark Platinium
Saunarium jest rozlokowane w byłej hali basenowej. Dobre materiały, miła kolorystyka, spore przestrzenie i nietuzinkowe rozwiązania aranżacyjne. Odnosiło się wrażenie, że projekt przygotował zespół mający praktyczne doświadczenie saunowe i świadomy oczekiwań współczesnych saunowiczów.
Duża sauna widowiskowa dla 120 osób, do której majestatycznie ustawialiśmy się 5-10 minut przed seansem. Niski sufit powodował, że na ostatniej półce natychmiast po wylaniu na piec chochli wyczuwało się na plecach łaskotanie pary. Cogodzinne seanse prowadzone przez saunamistrzów z zaangażowaniem, solidnie, zgodnie z regułami uznawanymi za poprawne.
W przerwach między sensami w saunie suchej można było skorzystać z seansów w saunie parowej. Muzyka, uczciwy piling, polewanie stóp, karku. Bez specjalnej walki o miejsce i bez ścisku.
Mały barek ze skromną ofertą. Dowcip o źle nawadniającym piwie w tym barze zainspirował do wprowadzenia upustu na dwa bezalkoholowe piwa.
Na tafli zimnego, prawie umożliwiającego pływanie basenu, unosił się termometr wskazujący dumnie 5°C. Obok duży basen z hydromasażami, chyba o parametrach nie wymagających obecności ratownika. Można się miło sylwestrowo popluskać i relaksacyjnie wymasować w przerwach między seansami.
Sauna tylko dla kobiet nie cieszyła się zainteresowaniem. Ładna sauna kamienna i duża grota solna z widokiem na basen. Mały taras dla zaczerpnięcia świeżego powietrza.
Obsługa i atmosfera
Prawie umyka uwadze rzetelna praca wyszkolonych pracowników saunarium, gwarantujących gościom relaksującą atmosferę.
Regulamin obiektu dopuszcza przebywanie w strojach kąpielowych poza saunami. Przestrzeganie tej zasady było dyskretnie i czujnie nadzorowane. Zakłóca to trochę harmonię relaksu ale tego dnia nie było to kompletnie uciążliwe.
Saunapark Platinium podwyższyło poprzeczkę saunowej jakości. Miejsce, które wspaniale spełniło zadanie sylwestrowego beforka. Może za rok zaoferują noc sylwestrową? …
[2024-12-31]
One thought on “Saunapark Platinium: Idealne miejsce na sylwestrowy beforek”