Hotel Sen przygotował się na wizytę ekipy turystyki saunowej. Wystawione nowe modele Porsche (ok. 20 sztuk) sugerowały, że dalsza podróż będzie wygodniejsza. Widok opuszczonej szczęki u połowy ekipy po wejściu do pokoju wart ceny pokoju (sugestia wybierania niedziel). Widok z okna na teren saunarium pozwalał na zapoznanie się z panującymi zasadami. Z tego miejsca było widać przestrzeganie standardów PTS.
Google oferuje kilka opcji trasy między Wrocławiem i Pragą. My kierowaliśmy się ekologią i trasa była równie malownicza jak wymagająca dla skrzyni biegów, lewej stopy i prawej ręki.
Pobyt w saunarium jest opcją dodatkowo płatną dla gości hotelowych. Jakieś skomplikowane zabiegi należy robić, aby kupując bilet całodzienny móc przechodzić do pokoju. Cena biletu całodziennego to 850 Koron czyli +- 160 zł. Seanse co 30 minut. Zimny stawik do schładzania (my braliśmy przed nim prysznic. Czy był wymagany?). Piwo 2,60 EUR. Tylko małe przekąski na terenie saunarium. Sauny wypasione i atrakcyjnie nietuzinkowo zaaranżowane.
Pierwszy seans i kolejny mistrz świata: Robert Židek. Miła rozmowa, wspomnienia pierwszych spotkań w Afrodycie. Pozdrowił gości z Polski w czasie seansu. Nikt nie pytał się o Turów…
Seanse to pełen profesjonalizm. Świetnie zbilansowany nakład sił i uzyskany efekt. Obszerne zapowiedzi, których samo brzmienie wywołuje uśmiech na ustach. Muzyka zgrana z efektami świetlnymi, podświetlane wachlarze, rozpryskiwane zapachy lub olejki do nacierania, flaga, dymy. Brak oczekiwania, dużo miejsca, nikt nie wychodził z powodu przegrzania.
Nie jest wymagane podkładanie ręczników pod stopy.
Mieliśmy wrażenie, że Robert na ostatnim swoim seansie specjalnie dla nas zmienił scenariusz i pokazał szeroki wachlarz swoich umiejętności. Dziękujemy.
Hotel Sen intensywnie rozbudowuje saunarium. Przyjedziemy po zakończeniu budowy.
Postanowiliśmy jednak nie zmieniać środka lokomocji.
[2023-07-17]