Posted in

Turm ErlebnisCity: Saunowe doświadczenie z certyfikatem SaunaPremium

TURM ErlebnisCity

Wybór celu podróży saunowej ułatwiają informacje o certyfikatach, które posiadają obiekty. Niemiecki Związek Saunowy na swojej stronie internetowej publikuje mapkę ze sprawdzonymi przez siebie saunariami. Dumne pięć gwiadek i tytuł SaunaPremium z łatwością przekonują do odwiedzenia Turm ErlebnisCity. Czy najwyższa ocena niemieckich ekspertów pokryła się z naszymi wrażeniami?

Rzadkie zimowe opady śniegu było miłą atrakcją podczas przejazdu zachodnią obwodnicą Berlina. Nie zauważyliśmy oznaczeń głównego parkingu i zaparkowaliśmy na niepokojąco małym z nielicznymi samochodami. Lekko zaniepokojeni poszliśmy poszukać wejścia do saunarium, zostawiając ekwipunek w samochodzie. Spotkane osoby szybko rozwiały rodzące się wątpliwości, wskazały zarówno wejście do obiektu, jak i automat do opłat parkingowych. Wracając po sprzęt, w śniegu znaleźliśmy portfel … nasz …

Organizacja kompleksu

Saunarium jest częścią dużego kompleksu rekreacyjno-sportowego. Zaskoczeniem było to, że posiadanie biletu do saunarium nie umożliwia swobodnego dostępu do pozostałych części obiektu (basenu rekreacyjnego i sportowego) i wiązało się z dodatkowymi opłatami. Przed szatniami nasze nerwy kojąco złagodził widok certyfikatów potwierdzających klasę obiektu.

TURM ErlebnisCity

Atracje saunowe

Saunarium sprawia początkowo wrażenie niewielkiego. Na górnym poziomie rozmieszczono sporo leżaków, a w dużej grocie solnej można wypocząć w uzdrowiskowym klimacie .

Główną część dolnego poziomu zajmuje restauracja, od której prowadzą z jednej strony zejście do niewielkiego basenu z niepodgrzewaną (czyli zimną) wodą z wypływem na zewnątrz, z drugiej strony przejście do strefy saun wewnętrznych i z trzeciej strony korytarz wiodący do hali mieszczącej między innymi tytułową wieżę (Turm).

Obiekt pielęgnuje tradycyjną sztukę saunową, w czym dużą rolę odgrywają zarówno warunki saun, dojrzałość klienteli jak i wyczuwalna pewna nieśmiałość saunamistrzów.

Sauny wewnętrzne Turm ErlebnisCity lata swojej świetności mają już za sobą. Specyficzna jest sauna fińska w kształcie wagonu kolejowego z centralnie umieszczonym piecem i wejściem. Saunamistrzowi dawała bardzo ograniczone możliwości prezentacji sztuki rozprowadzenia ciepła. Seanse uatrakcyjniane były przerwą pillingową i muzyką.

W zewnętrznym ogrodzie saunową atrakcją były tradycyjne seanse Wenig. Spokojne, wilgotne, w ciszy trzech wykonywanych pękami gałęzi polań. W zapachach liści dębowych (a może innych), wśród zdesperowanych spojrzeń rozpalonych saunowiczów z górnych ław.

Jeden seans odbył się w saunie w wieży. Zbudowana z drewnianych bali sauna, będąca częścią oszklonej hali, dawała trochę więcej miejsca do pokazanie nowoczesnej sztuki saunowej. Seans zapowiadany był jako próba występu show przed zbliżającymi się kwalifikacjami do mistrzostw Niemiec. Zaskakiwał niewielki entuzjazm wśród gości. Próba niestety mogła nie zmienić tego niezrozumiałego sceptycyzmu. Nasza uwaga, że do zawodów pozostało bardzo mało czasu mogła spowodować, że na tegorocznych listach startowych nie odnaleźliśmy tego optymistycznie zaangażowanego saunamistrza.

Druga sauna wewnętrzna pod względem przestrzeni była wręcz idealna do prowadzenia seansów. Niestety piec został został wyposażony w automat do polewania i służyła ona do typowego saunowego wypoczynku.

Gastronomia

Restauracja oferuje dania dnia, z których skorzystaliśmy. Wśród bywalców popularnością cieszyły się zapiekane ziemniaki podawane z dipami, których jedna porcja potrafi umilić oczekiwanie dwóch osób na kolejny seans.

Wrażenia

Różnorodność atrakcji oraz wielkość saunarium Turm ErlebnisCity w pełni odpowiadają formalnym kryteriom uzyskanego certyfikatu. Miłośnicy mistrzowskich pokazów z użyciem ręcznika mogą czuć się rozczarowani. Z drugiej strony wyjątkowa atmosfera seansów Wenig na długo pozostaje w pamięci.

Rzadkie zimowe opady śniegu nie były już w czasie powrotu do hotelu miłą atrakcją.

[2025-02-13]