W związku z planowanym na 24-26 października finałem Sauna World CUP 2014 nie mógł ten obiekt nie zostać przez nas odwiedzony. Wybranie Alpentherme Gastein na gospodarza najważniejszej imprezy saunamistrzów, alpejskie okolice i wakacyjny klimat spowodowało, że nasze oczekiwania były bardzo duże. Czy zostały spełnione?
Okolica malownicza. Jazda w sierpniowy piątek bez utrudnień. Droga nie jest trudna. Nawigacja nie doprowadziła nas do obiektu i byłem zmuszony poprosić napotkane osoby o wskazówki. Miejscowość Gastein jest mała i po napotkaniu pierwszych znaków wskazujących kierunek zaparkowaliśmy na miejskim parkingu. Idąc w kierunku term wymienialiśmy między sobą uwagi o ubiorze mijających nas osób zdecydowanie lepiej dostosowanym do temperatury 14 stopni.
Budynek Alpentherme Gastein z zewnątrz nie zachwyca. Szara, betonowa konstrukcja z odciśniętym zębem czasu. Przy kasie stojak z prospektami i nawet cennik w języku polskim. Przy kasie pani po naszym stwierdzeniu, że będziemy korzystać z oferty restauracji zaproponowała nam pozycję pozacennikową: Termen 10-Sation za 33 EUR. Czyli o 4 EUR droższą od ceny biletu całodziennego. Za to mogliśmy wykorzystać 10 EUR na zakupy w restauracji.
Szatnie wspólne z dużymi szafkami.
Saunarium wewnętrzne to duża hala, na środku której znajduje się stanowisko z wodami o właściwościach leczniczych (migrena, stres). Pozostałe miejsce wypełnione jest leżakami. Wokół hali znajdują się różnego rodzaju sauny. Wszystkie sauny o wystroju surowym i podporządkowanym funkcji. Zaciekawiła mnie długa i wąska sauna IR. Miejsca do siedzenia wyznaczały grzejniki/promienniki. Zajęcie miejsca powodowało ich włączenie. Ogarniające mnie wrażenie, że coś w bezpośrednie bliskości mnie griluje, napromieniowuje, prześwietla skutecznie tłumiło uczucie relaksu.
Na zewnątrz dwa zbiorniki wodne o różnych temperaturach. Cieplejszy większy znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie stanowisk palaczy.
Sauny zewnętrzne Alpentherme Gastein nasuwają skojarzenie z kontenerami. Zewnętrzna ich obudowa jest po zmroku podświetlana zmieniającymi się światłami. Jedna z tych zewnętrznych saun wykorzystywana jest do prowadzenia ceremonii. Oznakowanie na drzwiach informuje gości czy można do sauny wchodzić czy też nie. Dość ciekawa jest konstrukcja. Sauna jest kwadratowa. W środku stoi piec wokół którego jest wąskie przejście dla saunamistrza. Przy ścianach na podwyższeniu zamontowany jest jeden poziom ław i saunujący są oddzieleni od pieca barierką. Wzięliśmy w tej saunie udział tylko w jednej ceremonii. Saunamistrz z braku miejsca mógł zasadniczo posługiwać się wyłącznie flagą obrotowo zamocowaną na drzewcu.
Pozostałe dwie zewnętrzne sauny to takie długie przedziały kolejowe. Utkwiła nam w pamięci pewna Włoszka, która wchodząc do sauny głośno wszystkich pozdrowiła „bondziorno” na co wszyscy zgodnym chórem również tak odpowiedzieli i wdała się w głośną rozmowę ze swoimi znajomymi. Głośny sposób zachowywania się grupki Włochów był w obiekcie przychylnie ze zrozumieniem tolerowany.
Innym razem do sauny weszli dziewczyna z chłopakiem w strojach kąpielowych. Z zaciekawieniem obserwowaliśmy jak pewna starsza Niemka spostrzegła to i obserwowała tą parę wzrokiem znanym z najstraszniejszych filmów grozy. Na koniec w niewybredny sposób uświadomiła młodzież o panujących zasadach i wyszła. Szkoda, że takich działaczek nie spotykamy w naszych saunach.
Teraz informacja dla kadrowiczów. Sauną, w której odbywają się ceremonie saunowe jest Cascadia Sauna. Nazwa pochodzi od małego wodospadu widocznego za przeszklonymi drzwiami sauny. Pomieszczenie na 60 osób. Symetryczne. Dużo miejsca przy piecu. Mieszkaniowa wysokość. Pełna wizualizacja na stronie http://www.alpentherme.com/de szukać Sauna World i Cascadia.
Ceremonie w Alpentherme Gastein odbywają się co godzina. Sauna poza ceremoniami jest zamknięta. Na 15 minut przed ceremonią zbierają się chętni. Kunszt tamtejszych saunamistrzów raczej mierny. Ich praca ręcznikiem jest podporządkowana wyłącznie celowi a nie efektom artystycznym. Po wpuszczeniu gości do sauny otwierane są na pewien czas drzwi i sauna jest wietrzona. Utkwił nam w pamięci rytuał w czasie którego zostaliśmy poczęstowani butelką zimnego (ale bezalkoholowego) piwa. Ciekawostką dla nas było dodawanie aromatów na bieżąco do lodu i do wylewanej wody.
Gdy wychodziliśmy pani kasjerka wręczyła nam małe butelki jubileuszowego szampana. Termy obchodzą swoje 10-lecie. Ten prezent mieścił się również w cenie biletu.
Czy oczekiwania zostały spełnione? Obiektywnie tak. Ale subiektywnie pewien trudny do zdefiniowania i wyrażenia niedosyt pozostał.
Cena
29 EUR całodzienny bilet
Nocleg
Hotel: Euro Youth Hotel & Krone.
Miejscowość: Bad Gastein
Cena: 50 EUR ze śniadaniem
Hotel młodzieżowy o zwyczajach schroniskowych. Da się przeżyć ale wymaga dobrego nastroju. Przeraził nas fakt, że hotel znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie linii kolejowej. Na szczęście w nocy pociągi nie kursowały.
Odległość od saunarium: 7 km
[2014-08-15]
