Ekipa i obiekt Aquadrom zasługują na solidną rekomendację. Saunamistrzowie przygotowują się do Mistrzostw Polski i to się czuje i to się widzi. Momentami odnosiło się wrażenie, że jest się na zgrupowaniu przedolimpijskim. Każda minuta była przez nich wykorzystywana na ćwiczenie wachlowania i zaczyna to coraz bardziej przypominać żonglerkę ręcznikami albo ćwiczenia z ręcznikiem (analogia do ćwiczeń z szarfą).
Saunujący pozostają pod wrażeniem pełnego zaangażowania w pracę i seansów z podkładem muzycznym. Ale lojalnie przestrzegam: seans kończy się dopiero jak muzyka się skończy.
Obiekt pod względem zaplanowania mało przemyślany. Maszyna z lodem na podwyższeniu w centralnym punkcie dużej hali. Nie sprzyja to swobodnemu wcieraniu lodu w drażliwe części ciała.
Polecam obecnie w szczególności szukającym spokoju. Mała liczba gości sprzyja wyciszeniu.
[2013-07-02]