Dwie noce w Białce Tatrzańskiej to trzy wizyty w Termie Bania i co ciekawe i dziwne nie spowodowało to uczucia przesytu. A nawet pewne rzeczy, które na początku denerwowały stawały się z biegiem czasu naturalne i oczywiste. Terma Bania, to miejsce gdzie można się zrelaksować i wypocząć. Miękkie leżaki pozwalają na wygodny wypoczynek, zimny basen jest wystarczający do popływanie i wspaniale chłodzi a jednocześnie przez temperaturę wody wygania tych, co chcieliby w nim się moczyć. Sauny w idealnym stanie.
Naparzania
Rewelacyjny patent z przygotowywaniem sauny do ceremonii. Goście są 10 minut wcześniej z niej wypraszani, drzwi pozostają otwarte a wachlarz pozostawiony w drzwiach informuje o przygotowaniach do rytuału. Następnie saunamistrz dzwoni dzwonkiem i wpuszcza chętnych do sauny i rozpoczyna naparzanie. Szkoła góralska pary Magda/Michał jest następująca: rach-ciach. Czyli piec jest porządnie polewany i następuje mocno rozwachlowanie (Magda stosuje przy tym wyłącznie wachlarz). Zanim uczestnicy pomyślą jak uciekać następuje koniec. Na początku czułem się niedopieszczony ale z biegiem czasu te szybkie ceremonie spodobały mi się i chyba są bardziej relaksujące.
Michał należy do tych celebrujących i ukrasza czasami ceremonię dowcipem. Do zapamiętania jest jego stwierdzenie: „Proszę nie mylić lodu z lodem” kiedy przyjaźnie podchmieleni nowicjusze saunowania z gorącym i dwuznacznym aplauzem przyjęli informację, że w ceremonii wystąpi lód (bardzo hojnie po drugim polaniu rozrzucany po uczestnikach).
Po ceremoniach uczestnicy częstowani są zimną herbatką i chyba raz były również zmrożone owoce.
Zwyczaje/goście
Terma Bania jest interesującym miejscem dla badań socjologicznych. Uroczo jest obserwować ludzi, którzy najpierw są zaskakiwani widokiem nago plażujących i pływających gości i następnie jednoznacznie informowani przez obsługę, że muszą się do tego dostosować. To co odmalowuje się na twarzach w czasie pobytu przypadkowych turystów jest warte sfilmowania.
Ceny
W pensjonacie mogliśmy kupić bilety z 10% bonifikatą (4,5 godzinny 65(-10%) zł). Wprowadzony został bilet całodzienny (85 zł), którego nie mogliśmy kupić w pensjonacie, bo „system nie pozwalał”. W sprzedaży on-line dalej nie jest widoczny.
[2013-07-20]